System zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy – „papierowy tygrys” czy instrument w bhp? (cz. 1)
Z systemami zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy mamy w Polsce do czynienia od 1994 r., nadal jednak nie są powszechnie stosowane. Wydaje się, że przydatność, skuteczność i celowość wdrażania SZBHP nie podlega dyskusji, a jednak wielu przedsiębiorców i pracodawców nie decyduje się na zastosowanie tego narzędzia organizacyjnego. Rzecz jasna, mimo tej przydatności wdrożenie SZBHP nie jest wymaganiem obligatoryjnym.
Andrzej Kowalkow
Każdy pracodawca musi wcześniej przeanalizować fakty świadczące o konieczności wdrożenia systemu, ustalić możliwości finansowe, techniczne, zasobów ludzkich i inne. Jest to ważne, aby w czasie wdrażania lub późniejszego funkcjonowania nie nastąpiły frustracje związane z nadmiarem pracy, "obowiązkiem" szczegółowej dokumentacji, czy w końcu brakiem środków na utrzymanie systemu. Ta ostrożność jest zawsze potrzebna, ale z drugiej strony wprowadzenie do firmy systematycznych zasad postępowania, podniesienie świadomości, audity i przeglądy są koniecznym elementem efektywnego prowadzenia działalności, także w zakresie bhp. Trzeba też podkreślić, że koszty wprowadzenia SZBHP są zwykle marginalne w stosunku do wszystkich kosztów związanych z bhp w firmie.
Zainteresowanie pracodawców SZBHP
Mimo to, wielokrotnie spotykamy się z zasadą stosowaną przez pracodawców "Mandat tańszy od inwestycji i zdecydowanie rzadszy niż wydatki na bhp (lub SZBHP)". Trzeba zdecydowanie podkreślić, że w każdym przypadku wdrażanie dobrze funkcjonującego SZBHP zależy od pracodawcy - jego świadomości, zaangażowania i chęci poprawy istniejącego stanu bhp.
Podobne wnioski przedstawiła Elżbieta Balasińska z Głównego Inspektoratu Pracy podczas wystąpienia na III Konferencji Pracowników Służby Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, 29-30 czerwca 2009 r., mianowicie:
• W pięciu edycjach programu SMIP (Safety Management Implementation Programme) do wdrożenia przystąpiło 80 przedsiębiorstw, uzyskały certyfikat 22, 23 kontynuowały prace wdrożeniowe z CIOP - PIB, a pozostałe przedsiębiorstwa nie określiły swoich zamiarów co do dalszych prac.
• W konkursie organizowanym przez PIP w latach 1999 - 2000 "Zarządzanie Bezpieczeństwem Pracy" startowało 25 przedsiębiorstw, do wdrożenia SZBHP przystąpiło 20, uzyskały certyfikat 3 przedsiębiorstwa.
• Ocenie PIP poddano wdrożenie SZBHP i ich wpływ na poprawę stanu bezpieczeństwa i warunków pracy w latach 2001 - 2003 w 49 przedsiębiorstwach - w 4 utrzymano bardzo wysoki poziom bhp, w 24 prowadzone działania wpłynęły na poprawę lub utrzymanie stanu bhp na zadowalającym poziomie, w 21 przedsiębiorstwach nie uzyskano zadowalających efektów.
Powyższe dane pokazują, że często firmy zaczynające prace wdrożeniowe, potem realizują tylko część zadań lub wycofują się z nich. Trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski dlaczego tak się dzieje, niemniej świadczy to o braku pełnego zainteresowania, zachęt i motywacji do wdrożenia SZBHP. Niejednokrotnie przyczyną są trudności finansowe lub techniczne, dotyczące nie tyle wdrożenia samych mechanizmów systemowych, ile koniecznej realizacji wymagań prawnych oraz celów (poprawy warunków w zakresie bhp).
Typowym zjawiskiem przyczyniającym się do szerszego stosowania SZBHP jest wywieranie wpływu przez duże firmy i organizacje (np. branża samochodowa, górnictwo) na współpracujące z nimi mniejsze, aby wdrożyły i certyfikowały systemy zarządzania, w tym SZBHP. Wielokrotnie można spotkać się z zapisami w specyfikacji istotnych warunków zamówienia lub innych dokumentach przetargowych, że wymagany jest system zarządzania jakością, środowiskiem, bhp lub zintegrowany. W takim przypadku jest to "być albo nie być" dla firmy, więc wdrażają systemy, a raczej uzyskują certyfikat. Potem jakość danego systemu (wiarygodność certyfikatu) zależy przede wszystkim od kompetencji i poziomu wymagań auditorów firmy certyfikującej.
Na marginesie: szkoda, że dane pochodzą z początku dekady, nie dając obrazu obecnej sytuacji w zakresie wdrożeń SZBHP i efektów tych wdrożeń. Warto byłoby przeprowadzić podobne analizy aktualnych danych, bo może na ich podstawie łatwiej byłoby podjąć stosowne działania.
DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚ Z NAMI!
Zainteresował Cię ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi !