Wirusowe zapalenie wątroby – wciąż aktualny problem wśród pracowników ochrony zdrowia
W 2012 roku rozpoznano w Polsce w sumie 2402 choroby zawodowe, w tym choroby zakaźne lub pasożytnicze albo ich następstwa stanowiły 29,3 proc. Od kilku lat choroby zakaźne przodują na liście chorób spowodowanych warunkami pracy. Wśród chorób zakaźnych najczęściej rozpoznawaną w Polsce chorobą zawodową jest borelioza, natomiast drugą w kolejności – wirusowe zapalenie wątroby.
Marcin Rybacki
WZW jako choroby zawodowe
WZW występuje najczęściej u pracowników zatrudnionych w ochronie zdrowia i opiece społecznej, gdyż właśnie ta grupa zawodowa jest najbardziej narażona na czynniki biologiczne znajdujące się w materiale pochodzącym od zakażonych pacjentów (wirusy, bakterie), w tym wirus zapalenia wątroby typu B i C. Wirusy zapalenia wątroby są jednymi i najczęstszymi z około dwudziestu patogenów przenoszonych drogą krwiopochodną, na które narażeni są pracownicy służby zdrowia w swej codziennej pracy. Tą drogą może dojść również do zakażenia wirusem HIV, malarią, kiłą czy wirusami z grupy Herpes. Warto podkreślić, że na przestrzeni ostatnich lat choroby zakaźne i pasożytnicze w tej grupie zawodowej stanowiły około 60-70 proc. wszystkich stwierdzanych w niej chorób zawodowych.
Orzecznictwo dotyczące chorób zawodowych pod postacią wirusowych zapaleń wątroby jest często utrudnione. Brak wykonywania badań serologicznych w kierunku HCV i HBV przed podjęciem pracy (np. w ramach badań wstępnych) wyklucza możliwość stwierdzenia, że zakażenie pracownika HBV lub HCV nastąpiło wcześniej, a także opóźnia rozpoznanie i podjęcie ewentualnego leczenia. Tym samym wykryte po latach zakażenie omawianymi wirusami, przy bezobjawowym wieloletnim przebiegu infekcji może być później niesłusznie uznane za chorobę zawodową. Dodatkowo, procedurę orzeczniczą utrudniają inne ujawnione pozazawodowe czynniki zwiększające ryzyko zakażenia, takie jak np. zachowania ryzykowne, częste hospitalizacje, diagnostyka inwazyjna, zabiegi chirurgiczne, czy przetaczanie krwi. Niewątpliwie dodatkowym czynnikiem zwiększającym ryzyko nabycia zakażenia w miejscu pracy jest niewystarczająca wiedza na temat dróg szerzenia się zakażeń oraz możliwości zapobiegania zakażeniom, brak bądź nieprzestrzeganie odpowiednich procedur postępowania po przypadkowej ekspozycji na materiał potencjalnie zakaźny, bagatelizowanie zdarzeń związanych z przypadkowym przerwaniem ciągłości tkanek. Z danych literaturowych wynika, że nierzadko pracownicy medyczni unikają wręcz badań serologicznych w kierunku WZW, obawiając się utraty pracy w przypadku potwierdzenia zakażenia wirusami hepatropowymi. Należy zaznaczyć, że w Polsce nie ma regulacji prawnych (jak to ma miejsce w niektórych krajach), które nakazywałyby odsunięcie zakażonego omawianymi patogenami personelu medycznego od wykonywania czynności przy pacjentach.
DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚ Z NAMI!
Zainteresował Cię ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi !