Na budowie stacji metra Dworzec Wileński na warszawskiej Pradze Północ przewrócił się kilkunastometrowy dźwig. Nikt nie został ranny. Przyczyny wypadku zbada komisja.
Do zdarzenia doszło rano na terenie budowanej stacji Dworzec Wileński, w trakcie manewrowania dźwig uległ przeciążeniu i przewrócił się, nikogo nie raniąc.
- Nie chcę spekulować, dlaczego doszło do wypadku. Zbada to specjalna komisja, którą wkrótce powołamy. W środku dźwigu podczas manewrowania po placu budowy był kierowca. Nie ma strat w sprzęcie, nikomu nic się nie stało - informuje Mateusz Witczyński rzecznik spółki AGP budującej metro. - Prace przy budowie stacji Dworzec Wileński nie zostały wstrzymane - dodaje.
Jak informował reporter tvn Warszawa, w czasie manewrowania ramię dźwigu było podniesione, ale nie wysunięte do końca. Dźwig podawał stalowe elementy służące do budowy ścian. Mateusz Witczyński dodaje, że do momentu sporządzenia protokołu dźwig nie będzie podnoszony.
Konsorcjum AGP Metro wyłączyło kamery transmitujące online postępy na budowie metra, jednak zrzut ekranu zdążyli zrobić internauci.
[KB]
DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚ Z NAMI!
Zainteresował Cię ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi !